Jak wiadomo ludzka fantazja nie zna granic. Wydaje się, że czytanie książki jest czynnością absorbującą niemal w całości. I rodzi się tutaj pytanie: czy można jeszcze coś innego robić czytając Kindle? Otóż można. Poniższe filmiki dowodzą tego z całym powodzeniem.
Przyznaję, że zdarzyło mi się odebrać kilka razy telefon prowadząc auto ale zwykle przełączam na głośno mówiący lub kończę rozmowę dzwoniąc później. W niektórych autorskich recenzjach można spotkać się z zarzutem, że Kindle nie pozwala na lekturę podczas kąpieli. O ile mogę zrozumieć chęć relaksu przy Kindle w wannie o tyle czytanie na Kindle podczas prowadzenia wydaje się mi się czystym szaleństwem. Prywatnie czasami wyciągam Kindle w oczekiwaniu na busa. To wszystko jeśli chodzi o moje przywiązanie do czytnika.
Czy Wam również drodzy czytelnicy zdarza się posilać Kindle w nietypowych sytuacjach ?
Co sądzicie o zachowaniu powyższych kierowców ?
--
Już niedługo kolejne posty o Kindle. Bądź na bieżąco i zapisz się do kanału RSS. Już subskrybujesz kanał RSS ? Zapraszam do komentarzy.
Na własne oczy widziałam niemiecką kierowcę tira, która prowadząc na autostradzie jednocześnie czytała leżący jej na kolanach komiks. Niby niemieckie autostrady to nie to co polskie, ale i tak wyglądało to mało bezpiecznie.
OdpowiedzUsuńTo już z dwojga złego lepszy kindle. Przynajmniej strony się nie rozwiewają...
A ja uzywalem kindla prowadzac. Po to jest opcja text to speech.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nieodpowiedzialne, ale mnie cieszy, że ludzie czytają w ogóle, nieważne gdzie, ale to już takie zawodowe zboczenie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, co jest dziwnego w czytaniu w wannie. Lubię wyłożyć się w ciepłej wodzie i oddać lekturze ciekawej książki.
OdpowiedzUsuń